silnik skoda Octavia II

Pokazana w 2004 roku Octavia II to bestseller rynku wtórnego. Ogólna dobra opinia na temat tego auta jest potwierdzona dużym popytem. Jednak nie wszystkie wersje silnikowe czeskiego auta można polecić z czystym sumieniem – proponujemy najlepsze z nich.

1.6 MPI 102KM

Benzynowy motor 1.6 to legendarna już konstrukcja Volkswagena. 4-cylindrowy „benzyniak” o 8-zaworowej głowicy i wielopunktowym wtrysku zapewnia akceptowalne osiągi niemałej Octavii, a przy tym nie ma w zasadzie typowych usterek. Ponadto świetnie znosi zasilanie gazem LPG, co wykorzystało już wielu użytkowników tego auta, a nawet sam polski importer, który oferował fabrycznie nowe auta z instalacją gazową.

1.9 TDI 105KM

Wśród turbodiesli nie znajdziemy lepszego silnika. Pali wyjątkowo mało, a oferuje już przyzwoitą dynamikę (dobra elastyczność, ok. 11s do „setki”). To jednak nie jest już tak prosta konstrukcja, jaką spotykaliśmy w Octavii I, więc należy się przygotować na drogie naprawy turbosprężarek i wtryskiwaczy w autach z dużym przebiegiem oraz obecność dwumasowego koła zamachowego, którego wymiana także generuje spore koszty. Mimo wszystko ogólnie eksploatacja jest tania.

To tak naprawdę jedyne wersje silnikowe, które można z czystym sumieniem polecić w Octavii II. Pozostałe można podzielić na dwie grupy:

Warunkowo polecane:

1.4 MPI 75, 80KM – prosty i bezawaryjny silnik, dobry do LPG, ale osiągi są mierne
1.6 FSI 115KM i 2.0 FSI 150KM – bez szczególnych wad (poza osadzającym się nagarem – konieczne czyszczenie), ale i bez zalet – palą niemało, dynamika rozczarowuje, drogie instalacje LPG, zalecana jazda na Pb98
2.0 TDI CR – późne wersje tego silnika mają wtrysk Common Rail i nie są tak awaryjne jak pierwsze serie. Mimo wszystko koszty i ryzyko poważnych awarii sporo wyższe niż w 1.9 TDI
1.6 TDI 105KM – Octavia po face liftingu z 2008 roku otrzymała ten nowy silnik. Ma słabsze osiągi i wyższą usterkowość niż 1.9 TDI, ale jest szansa na mniej wyeksploatowany egzemplarz

Wersje niepolecane:

2.0 TDI PD – wczesne silniki 2.0 TDI to tykająca bomba: jeśli jeszcze nie uległ poważnej awarii to może to czekać nowego właściciela
1.2, 1.4 i 1.8 TSI – paliwożerne, nadmiernie zużywają olej i mają kilka poważnych usterek. Ogólnie – loteria, która bywa kosztowna.

By admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *